Pozwolicie mi że opowiem historię mego kociaka...:)
Urodził się on 9 lutego 2012 roku jako rasa neva masquerade.
Jest kochany, przyjechał on do nas 20 kwietnia.
Był smutny ale z dnia na dzień stawał się szczęśliwszy bo przyzwyczajał się do nowego otoczenia.
Ma teraz 8 miesięcy w ciągu swojego życia przeżył niesamowite historie, Opowiem je wam... :-*
1.
Byłam w tedy na działce ale musiałam pojechać do sklepu z rodzicami bo robiliśmy remont. Koło nas jest duża ulica a Czaruś był zamknięty u siebie w domku.
Gdy przyjechaliśmy tata otwierał bramę aż mama zobaczyła czarny ogon i powiedziała do nas : UWAŻAJCIE WPUSZCZACIE PSA.
My patrzymy a to był nasz Czarek okazało się że rozgryzł siatkę i uciekł. Ale nareście się znalazł. I w tym samym dniu przyjechaliśmy do domu i zrobiliśmy mu zdjęcie:
 |
| Kotek... :) |
2. Następna historia zdarzyła się gdy spałam otworzyłam okno. Mama szukała Czarka i go nie było miał on 4 miesiące. Mama poszła zamknąć u mnie okno żeby nie było za zimno ale jak wróciła wpadła w panikę w bo mieszkamy na 10 piętrze a zobaczyła ona Kota na 2 stronie parapetu. Ale jakoś udało się go wziąść...... :* :)
3. Noi ostatnia historia może śmieszna kot wszedł na najwyższą półkę w moim domu...o.O nagrywałam w tedy filmik z muzyką o nim, ale kot niestety miał w tedy chore oczko oraz zakroplone więc mało co widział i spadł z całej mojej półki na kaloryfer a potem na podłogę i w szklankę herbaty, był wystraszony heh ale jakoś już to zapomniał... Ale i Tak go KOCHAM... :) :*
Imię: Czaruś
Data urodzenia: 9 lutego 2012 roku
Rasa: Syberyjski (Neva Masquerade)
Imię w rodowodzie: Cyriusz Lucjana Neva*
Charakter: Uczuciowy, nie lubi samotności, kocha pieszczochy i kocha jeść.... :) :) :*
 |
| Czaruś |
Papa... <3
A Czaruś teraz ma 9 miesięcy...:)
Pa czekajcie na dalsze posty.. :)
